Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grzehu1991
*Człowiek Tysiąca Imion*
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Tam gdzie można walczyć
|
Wysłany: Pią 11:25, 13 Lut 2009 Temat postu: Opowieść 1. - Złe gorszego początki. |
|
|
Ciepło było i wesoło na babcinym podwórku. Zjechała się cała familia, około 20 osób. Dzieciarni sztuk 10, latało w tę i z powrotem po pustej wiejskiej uliczce, rysowało krędą po asfalcie, bawiło w chowanego i jeżdźiło rowerami. Tylko Grześ był ograniczony do poruszania sie po drogach bitych. Maił sześć lat, i nadal zapieprzał na rowerku z bocznymi kółkami... Toteż Agata, o rok starsza siostra owego nieszczęśnika, postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i nauczyć brata jazdy na dwóch kołach. Tylko dwóch kołach!
Ten jednakowoż skory nie był, no może było to coś s stylu "i chciała bym i boję się". Ale starsza siostra zawsze władczą będąc, siłą mocą, prośbą i groźbą, postawiła na swoim.
Drżąc cały z emocji, mając świadomość pozbawienia jego małego, zielonego rowerka tylnych kółek, usiadł, utrzymywany w równowadze przez Agatę. Ruszyli przez podwórko. Swiadomość, że siostra pcha go naprzód utrzymując go w jakim takim pionie dodawała mu otuchy.
Niepewny swego losu, pytał czy go trzyma, aż w końcu nie usłyszał odpowiedzi. Jechał sam, bez kólek, bez pomocnej dłoni dziewczyny.
Zgrzyt giętego metalu oderwał strszyznę rodzinną od delektowania się kawą.Tego dnia, nauka skonczyła sie na zdartym do krwi kolanie i zgniecionym blaszanym błotniku. Ale Grześ złapał bakcyla...
Kalejnego, równie pięknego jak poprzedni dnia, kiedy słońce stało juz dość wysoko nad horyzontem, wyprowadził swoją zieloną maszynę, doprowadzoną do stanu używalności przez ojca, na drogę. Peerelowski asfalt był nawet gładki, a lekka pochyłośc terenu ułataiwała start adeptowi kolarstwa. Jakoż i bez niczyjej pomocy ruszył. Początkowo wszystko szło głądko, ale jakieś 100m od miejsce wyruszenia stałą mućka, monotonnie żując trawę i inne zioła. Jej wystawiony w stronę nadjeżdżającego olbrzymi, łąciaty zad rósł w oczach, jadącego z zawrotną prędkośćią 20 km/h Grzesia. Gdy był juz blisko, uświadomił sobie z przerażeniem, że nie potrafi skręcać... ani hamować... bo tego nie obejmował wczorajszy kurs...
Wielki tyłek bydlęcia rósł mu w oczach z oszłąmiającą prędkością. Niedługo wpakuje się centralniue w dupę zwierza...
Ale pomysłowy zawsze chłopak, na sekundy przed dupnym zderzeniem, położył się w tawę. Czarne kopyto przestraszonej krowy śmignęło o cetymetry od głowy leżącego bez ruchu młodzieńca. Ten odturlał się, pochwycił rower i kłusem uciekł na babcine podwórko
Ale z roweru już nigdy, mimo początkowych niepowodzeń, nie zrezygnował, czego dowody macie codziennie przed oczami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
frikki
NAJWYŻSZY DEJWISTA
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:26, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
hahahaha fajnie to musiało wyglądać xDD
uśmiałabym się bardziej, gdybyś jednak w ten zad wjechał... xDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
grzehu1991
*Człowiek Tysiąca Imion*
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Tam gdzie można walczyć
|
Wysłany: Pią 20:14, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
To jest najlepsza historyjka rodzinna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
frikki
NAJWYŻSZY DEJWISTA
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:15, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
lol... nie dziwię się xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
grzehu1991
*Człowiek Tysiąca Imion*
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Tam gdzie można walczyć
|
Wysłany: Pią 20:17, 13 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
tylko zawsze opowiadam ją ze wstydem. A ile mitów obrosło wokół niej;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żochy
ROCKSTAR
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Heavy Metal World
|
Wysłany: Nie 19:02, 15 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
a jakich to mitów?? xDD hah
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
frikki
NAJWYŻSZY DEJWISTA
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:18, 15 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Żochy napisał: | a jakich to mitów?? xDD hah |
dobre pytanie, czekamy na odpowiedź Grzechu xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
grzehu1991
*Człowiek Tysiąca Imion*
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Tam gdzie można walczyć
|
Wysłany: Pon 16:41, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Popełniłeś błąd w pisoeni mojej ksywy...................
No kto to opowiada to dodaje barwne i jak mu się zdaje zabawne szczegóły, które jednakowoż nie miały miejsca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
frikki
NAJWYŻSZY DEJWISTA
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:27, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
grzehu1991 napisał: | Popełniłeś błąd w pisoeni mojej ksywy................... |
Nie pisałam twojej ksywy, bo wiem, że jest przez samo "h". To jest odmiana twojego imienia ;P Ksywę napisałabym z małej litery ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
grzehu1991
*Człowiek Tysiąca Imion*
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Tam gdzie można walczyć
|
Wysłany: Pon 18:03, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Moje imię zgodnie z rozkazem 910821 pisze się przez "H"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żochy
ROCKSTAR
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Heavy Metal World
|
Wysłany: Pon 21:15, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
a może nie zmieniaj tematu tylko te mity byś opowiedział xD
czekamy xD (napewno jakieś znasz)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Werther Young
egzorcysta-amator
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:53, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Bu, mitów dalej nie napisałeś, grzehu ;<
Ale historia pierwsza klasa, przyłączam się tylko do ubolewań Frikki - szkoda, że jednak owo "dupne zderzenie" faktycznie nie miało miejsca... ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|